Coraz liczniejsza jest grupa osób, które fotografują się i nagrywają filmy, a następnie umieszczają je na portalach społecznościowych, poddając się publicznej ocenie. W tej sytuacji posiadanie pięknego uśmiechu i białych zębów staje się priorytetem, a często koniecznym warunkiem wysokiej samooceny. Nic dziwnego, że rośnie zapotrzebowanie na zabiegi poprawiające kolor szkliwa. Jednocześnie wielu z nas zadaje sobie pytanie, jak często można bezpiecznie wybielać zęby?
Zdarza się, że po zakończeniu stosowania środka wybielającego szkliwo, nie jesteśmy do końca zadowoleni z efektu. W pierwszym odruchu chcielibyśmy natychmiast powtórzyć zabieg wybielania zębów lub wybrać inny preparat wybielający albo inną metodę. Chwilę później dopada nas wątpliwość: czy to bezpieczne? Czy zamiast poprawić sobie uśmiech, nie doprowadzimy do niekorzystnych zmian w uzębieniu?
Wybielanie zębów pod nadzorem stomatologa nie osłabia szkliwa
Jednym z obiegowych mitów jest przekonanie, że wybielanie zębów może doprowadzić do uszkodzeń szkliwa. Tymczasem właściwy dobór preparatu do wybielania zębów i zabieg przeprowadzony pod kontrolą stomatologa wykluczają ryzyko uszkodzenia szkliwa. Lekarz dentysta sprawdza stan uzębienia i na tej podstawie proponuje odpowiedni preparat albo zaleca leczenie zębów, a dopiero potem ich wybielanie. Korzystając z opinii stomatologa, unikniemy przykrych niespodzianek, np. powstania silnej nadwrażliwości na skutek niewłaściwie przeprowadzonego zabiegu. Warunkiem przystąpienia do wybielania jest głęboka higienizacja, czyli usunięcie złogów nazębnych i przebarwień. Tak przygotowane szkliwo jest najbardziej podatne na środki wybielające.
Kluczową kwestią jest też wybór metody wybielania. Na przykład u części pacjentów, w tym szczególnie u osób posiadających odsłonięte szyjki zębowe, wybielanie laserem może powodować nadwrażliwość pozabiegową. Aby oszczędzić pacjentowi dyskomfortu, stomatolog może zaproponować wybielanie Opalescence, czyli zastosowanie metody nakładkowej. Czas wybielania tą metodą zależy od stężenia substancji aktywnej. Przyjmuje się, że żele wybielające dają bardzo dobre efekty wtedy, gdy są stosowane w niskich stężeniach, ale przez dłuższy czas. Oznacza to też, że środek aplikowany w niskim stężeniu nie stwarza zagrożenia dla szkliwa i można go stosować aż do uzyskania odpowiedniego efektu.
Zachowaj bezpieczny odstęp pomiędzy zabiegami rozjaśniania szkliwa
Trudno jednoznacznie określić, jaki powinien być odstęp czasowy pomiędzy kolejnymi zabiegami wybielania zębów. Przyjmuje się, że najbezpieczniejsze jest wykonanie kolejnego zabiegu wybielania po upływie minimum sześciu miesięcy. W uzasadnionych przypadkach można ten czas skrócić. Jednak jest to możliwe tylko po konsultacji z lekarzem dentystą. Samodzielne podejmowanie decyzji o przyspieszeniu zabiegu może stwarzać zagrożenie dla naszych zębów.
Niezwykle ważne są też zabiegi podtrzymujące efekt wybielania. Przede wszystkim chodzi o higienę jamy ustnej. Konieczne jest też przeprowadzane regularnie piaskowanie zębów i usuwanie kamienia (skaling). Dobre efekty przynosi też stosowanie preparatów wspomagających remineralizację. Dobrymi przykładami są dostępne w naszej hurtowni preparaty płynny fluor Mi Paste oraz płynne szkliwo GC Tooth Mousse.
Bardzo duży wpływ na trwałość efektu wybielania ma biała dieta. Rutynowo zaleca się jej stosowanie przez dwa tygodnie po zabiegu wybielania. Jednak nie jest tajemnicą, że unikanie silnie barwiących przypraw, ciemnych owoców, kawy i herbaty ma bardzo korzystny wpływ na kolor szkliwa. Wyjątkowo silne przebarwienie (zażółcenie) szkliwa powoduje też palenie wyrobów tytoniowych.
Środki z marketu i wybielacze DIY mogą być niebezpieczne dla zębów
Jeżeli chcemy skutecznie i bezpiecznie rozjaśnić barwę szkliwa, to powinniśmy unikać stosowania środków do wybielania zębów dostępnych w drogeriach. Pierwszym powodem jest ich niska skuteczność. Dopuszczalne stężenia substancji aktywnych (np. nadtlenku wodoru) w preparatach dostępnych poza gabinetami stomatologicznymi jest na tyle niskie, że trudno mówić o ich realnej skuteczności.
Z drugiej strony pasty do zębów, reklamowane jako wybielające, mogą zawierać duże ilości substancji ściernych. Stosowane zbyt często, w niezgodzie z zaleceniami, mogą prowadzić do uszkodzenia szkliwa i tkanek miękkich. Niekorzystne zmiany objawiają się w postaci nadwrażliwości zębów, podrażnienia tkanek miękkich czy krwawienia dziąseł.
Dlatego powinniśmy sprawdzać na ulotkach informacyjnych i opakowaniach past wskaźniki RDA (Radioactive Dentin Abrasion) i REA (Radioactive Enamel Abrasion). Oznaczają one skuteczność ścierania zębiny (RDA) i szkliwa (REA). W przypadku osób posiadających odsłonięte szyjki zębowe i skarżących się na nadwrażliwość wartością graniczną jest wskaźnik RDA 70. Pasty mające w nazwie określenie „white” lub przeznaczone dla palaczy (opisywane jako skuteczne zabezpieczenie przed żółknięciem zębów) mogą mieć ścieralność nawet na poziomie RDA 150-250. Tego typu past zdecydowanie nie należy używać do codziennej higieny zębów. Jeżeli myjemy zęby 2-3 razy dziennie, to powinniśmy używać zamiennie past o różnym RDA lub wybrać jedną, której wskaźnik ścieralności nie przekracza RDA 50. Jeżeli natomiast chodzi o REA, to wskaźnik ten powinien mieścić się w przedziale 2-5 punktów. Problemem jest to, że nie wszyscy producenci podają REA. Dlatego najlepszym wyjściem jest skonsultowanie wyboru pasty ze stomatologiem.
Poza wszelkimi granicami bezpieczeństwa jest stosowanie środków domowej roboty. Szczególnie niekorzystny wpływ mogą mieć specyfiki oparte na kwasach (np. soku z cytryny) oraz na sodzie oczyszczonej. Pierwsze efekty mogą wydać się zachęcające. Jednak regularne powtarzanie zabiegu szczotkowania przez wiele miesięcy, przy jednoczesnym odstawieniu profesjonalnych past do zębów, może doprowadzić do uszkodzeń szkliwa i silnego podrażnienia dziąseł.